AKTUALNOŚCI \ Pielgrzymka do Krościenka

 W dniach 30.09 - 01.10.br małżeństwa z Domowego Kościoła Diecezji Płockiej pielgrzymowały do grobu założyciela Ruchu  "Światło-Życie" - Sługi Bożego ks. Franciszka Blachnickiego,  w 30-tą rocznicę Jego śmierci.

32 osoby z diecezji płockiej  na czele z nowym moderatorem kręgów Domowego Kościoła Rejonu Przasnyskiego  ks. Dariuszem Rolińskim uczestniczyło w pielgrzymce Ruchu "Światło-Życie" do grobu założyciela - Sługi Bożego ks. Franciszka Blachnickiego, w 30-tą rocznicę Jego śmierci.   Był to dla uczestników tej pielgrzymki piękny czas modlitwy,  spotkania ze wspólnotą oraz osobistego docierania do żródeł naszego Ruch. Pan Bóg pobłogosławił nam ten czas piękną słoneczną pogodą. W drodze do Krościenka, zatrzymaliśmy się na Jasnej Górze, by u stóp Królowej Polski w Jubileuszowym Roku koronacji cudownego obrazu, oddać Jej  pokłon i zgłębić tajemnicę hasła roku formacyjnego - Sługa Niepokalanej. Ksiądz Franciszek Blachnicki był nim z pewnością, ale chciałby, byśmy i my też chcieli służyć sobie nawzajem w naszych małżeństwach, rodzinach, wspólnocie i ojczyźnie. To szczególne dla nas miejsce było natchnieniem do takiej postawy.

W Krościnku zakwaterowaliśmy się na zboczu Kopiej Górki - w sercu naszego Ruchu. Odwiedziliśmy nasz  dom rekolekcyjny Domowego Kościoła na Jagiellońskiej 100 i spotkaliśmy się z Elą Kozyrą, która nam opowiedziała o historii tego miejsca, o różnych wydarzeniach związanych  w tym miejscu z księdzem Franciszkiem, z siostrą Jawigą i o dniu dzisiejszym. Byliśmy dumni i radośni, że w tak opatrznościowy sposób Pan Bóg daje nam, małżeństwom i rodzinom DOM , który służy naszej formacji. Podziękowaliśmy min. za to w kaplicy w modlitewnym spotkaniu z naszym Panem.

Po powrocie na Kopią Górkę w kaplicy Chrystusa Sługi - w tym szczególnym dla naszego Ruchu miejscu i w szczególnym czasie,  przeżyliśmy  w gronie naszej diecezjalnej wspólnoty bardzo uroczystą Eucharystię. Sprawowana była ona w intencjach naszych wspólnot małżeńskich, rodzinnych, kręgów i wszystkich posługujących w naszej wspólnocie. Wpatrzeni w postać Chrystusa Sługi i Jego Niepokalanej Matki u wejścia do kaplicy, dalej zgłębialiśmy zaproszenie  do bycia SŁUGĄ, tak jak Chrystus Sługa i Niepokalana. W tym dniu  wspólnie z Anią i Jurekiem z Przasnysza  radośnie świętowaliśmy jublileusz ich sakramentu małżeństwa, dziekując Bogu za nich, ich świadectwo życia i za nasze małżeństwa.  Wieczór spędziliśmy w licznym wspólnotowym gronie pielgrzymujacych w tym czasie członków naszego Ruchu ( młodzieży i rodzin z filii warszawskiej i pelplińskiej ) na  adoracji i radosnym wielbieniu Pana w kościele dolnym, przy grobie ojca Franciszka, dziekując Bogu za dar Jego życia i służby. 

Niedzielny poranek rozpoczęliśmy we wspólnocie dwóch pielgrzymujacych filii Jutrznią, którą poprowadziła nasza diecezjalna wspólnota. Uroczystej koncelebrowanej przez wielu kapłanów Eucharystii  przewodniczył Moderator Generalny Ruchu "Światło-Życie" ks. Marek Sendek. W homilli analizując Słowo Boże z  Ewangelii św. Mateusza 21,28-32, dotyczące Gospodarza, który miał dwóch synów i których poprosił o pracę w winnicy, zadał nam wszystkim retoryczne pytanie - którym synem jesteś, tym który obiecał posługę w winnicy i tylko na tej obietnicy się skończyło, czy tym synem, który niczego nie obiecując Ojcu, podjął się po chwili refleksji pracy/służby w Jego winnicy. Ksiądz moderator dociekliwie zadał też pytanie - czy czasami nasze bycie sługą Niepokalanej, nie kończy się na samozadowoleniu z samego faktu bycia we wspólnocie Ruchu Światło-Życie. Bo gdyby tak nie daj Boże było, to Chrystus Sługa ostrzega, że "Celnicy i nierządnice wchodzą przed wami do królestwa niebieskiego". Zwrócił równiez uwagę, że  w/w Ewangelia z  tego dnia, pięknie rozwija temat naszego roku formacyjnego i niech nam towarzyszy przez cały rok.

Z księdzem moderatorem dane nam było spotkać się jeszcze raz na konferencji poświęconej planom rozwoju Centrum Ruchu "Świató-Życie" w Krościenku. Będzie to centrum ewangelizacyjne dla wszystkich, którzy odwiedzają Krościenko nad Dunajcem, a jest to rocznie kilkuset tysięczne grono turystów.

W drodze powrotnej, nawiedziliśmy jeszcze Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie - Łagiewnikach.  Ja osobiście poruszony słowami księdza moderatora  Ruchu, modliłem się o Boże miłosierdzie dla siebie ale i dla nas jako Ruchu, za to że tak mało służę (służymy)  otrzymanym charyzmatem naszego Ruchu i jego bogactwem innym potrzebującym wsparcia rodzinom. Może trzeba  opamiętać się i ruszyć do pracy / służby w winnicy Ojca, do której mnie (nas) zaprasza. 

Irenka i Andrzej Dołęga

 

 

 

 

 



Foto relacja